10 pytań na temat finansów, które musisz sobie zadać

Przeglądy są bardzo potrzebne i powie ci to każdy lekarz czy mechanik. Raz na jakiś czas trzeba sprawdzić, co przestało działać w naszym aucie, czy jak szwankuje nasz organizm. Niestety, nie znajdziesz specjalisty, który odpowie ci na pytanie, co takiego szwankuje w twoich finansach. Musisz sam wykonać przegląd finansowy i sprawdzić, jak wygląda stan twoich oszczędności i długów.

Co posiadasz?

To bardzo przyjemna część zadania, bo obliczasz sobie, ile wart jest twój majątek. Spisujesz wszystko, co posiadasz, a potem spokojnie analizujesz ogłoszenia i anonse, w których ktoś sprzedaje coś takiego, co posiadasz. Tylko pamiętaj, nie jest ważne, za ile kupiłeś dana rzecz, ważne jest, ile jest teraz warta. To istotny przegląd, bo dzięki temu sprawdzasz, czy masz pojęcie o inwestowaniu i czy trafnie wydajesz pieniądze, tak że twoje nabytki nie tracą na wartości, a wręcz przeciwnie, zyskują.

Czy masz fundusz awaryjny?

Życie bywa pełne niespodzianek i trzeba być na nie przygotowanym. Bezpieczeństwo i spokój sprzyjają dobrze przygotowanym, dlatego powinieneś mieć dwa, trzy tysiące na tzw. wszelki wypadek.

Czy masz poduszkę bezpieczeństwa?

To już zdecydowanie większa kwota, ale też dająca sporo spokoju. Nie bez przyczyny to poduszka, bo dzięki tym pieniądzom spisz pewien bezpieczeństwa nie tylko swojego, ale i swojej rodziny. Poduszka powinna ci wystarczyć na pokrycie kosztów przynajmniej trzech miesięcy życia bez pracy.

Czy odkładasz na emeryturę?

„Umiesz liczyć, licz na siebie” mówi stare powiedzenie. Z roku na rok jesteś coraz starszy, a na emeryturę z firmy ubezpieczeniowej nie ma co liczyć, dlatego regularnie odkładaj pieniądze na emeryturę.

Jakie są twoje koszty stałe?

Największą kwota naszych wydatków to stałe koszty utrzymania, to co wydajemy na czynsze, opłaty za media, wyżywienie i transport. Warto raz na jakiś czas przejrzeć te koszty i policzyć, z czego można zrezygnować, a która umowę warto negocjować. W końcu oferty zmieniają się regularnie i nie warto ich przesypiać.

Jakie wydatki planujesz w tym roku?

Oprócz tego, co wydajemy systematycznie, mamy też koszty nieregularne. To wyjazdy wakacyjne, remonty, zmiana samochodu czy wesele w rodzinie. Trzeba o tym pamiętać i co miesiąc, systematycznie odkładać pieniądze, aby nie być zmuszonym do zapożyczania się.

Czy dobrze ulokowałeś oszczędności?

Trzeba przyznać, że banki to ciekawe instytucje. Każda informacja o choćby minimalnym wzroście stóp procentowych natychmiast przekłada się na wzrost rat kredytów, a jest niedostrzegalna jako wzrost oprocentowania lokat czy kont. Warto korzystać z każdej okazji i wpłacać oszczędności na bonusowe.

Czy masz długi?

Byłoby fantastycznie gdybyś mógł pominąć ten punkt, tylko niestety zwykle to niemożliwe. Karty kredytowe, zakupy ratalne, kredyt hipoteczny – raz na jakiś czas trzeba przyjrzeć swoje zadłużenie i pomyśleć, w jaki sposób najszybciej możesz się ich pozbyć. Długi, szczególnie te zaciągane na konsumpcję to zwykłe przepłacanie, bo oprócz normalnej, ustalonej ceny dopłacasz za odsetki, prowizje, czy niepotrzebne ubezpieczenia.

Czy twoje zarobki są wystarczające?

Co jakiś czas, musisz zadawać sobie pytanie, czy aby twój pracodawca wypłaca ci wynagrodzenie adekwatne do nakładów pracy. W końcu inflacja nas goni, a więc i wydatki rosną, dlatego warto przygotować się do rozmowy z przełożonym i rozpocząć negocjacje finansowe. A co, jeśli usłyszysz nie? Każdy z nas powinien być aktywny na rynku pracy i raz na jakiś czas chodzić na rozmowy kwalifikacyjne.

Czy masz szansę na dodatkową pracę?

Zasada dbania o finanse domowe jest prosta. Trzeba stale dbać o zwiększenie dochodów, przynajmniej, dopóki masz siłę i energię. Nie zapominaj, że z czasem będzie ci coraz trudniej, dlatego postaraj się znaleźć dodatkowe zajęcie już teraz.

Zostaw odpowiedź